
Hej wielbiciele oto „Misery” pierwszy tom kolekcji Kinga!
Premiera kolekcji Kinga. Pamiętacie, że kilka dni temu pojawił się w kioskach pierwszy tom nowej kolekcji dzieł mistrza horroru Kinga? Kolekcji kompletnej, to wielka gratka, żeby dokupić tomy w naszych prywatnych zbiorach (my na przykład będziemy polować na „Zieloną milę” i „Cujo”). Kolekcja startuje jedną z najlepszych powieści, jaką King kiedykolwiek napisał, „Misery”. Podobno do jej stworzenia skłoniły Kinga reakcje fanów na „Oczy smoka”, jego problemy z używkami, a do tego podczas długiego lotu przyśnił mu się koszmarny sen… Wyobrażacie sobie, że w samolocie siada obok was znany pisarz, przysypia i nagle budzi się z krzykiem, ociera pot z czoła, oddycha głęboko i mówi: „Boże, co za koszmar. Ale to byłby niezły pomysł na powieść…”.
Pierwszy tom „Misery” Kinga – mocne wejście na początek kolekcji
Jeśli nie czytaliście jeszcze „Misery”, do kiosku marsz! Jeśli czytaliście, a nie macie w swoich domowych biblioteczkach, do kiosku marsz! Bez tej pozycji nie ma żadnej porządnej kingowskiej kolekcji. Premiera kolekcji Kinga to dobry moment, żeby nadrobić braki lub odświeżyć znajomość z ulubionym autorem.