Strona główna Recenzje Koszmar z małego miasteczka czyli ?Uśpienie? Marty Zaborowskiej

Koszmar z małego miasteczka czyli ?Uśpienie? Marty Zaborowskiej

0
PODZIEL SIĘ

Recenzja Marty Guzowskiej

 

Dzisiaj premiera ?Uśpienia?. Marta Zaborowska debiutuje w wydawnictwie Czarna Owca

 

Przynajmniej od czasu, kiedy Shirley Jackson opublikowała w New Yorkerze swoje słynne opowiadanie ?Loteria? wiadomo,że małe poczciwe miasteczka to wylęgarnia wszelkiego zła. Niby wszyscy to wiedzą, ale ten schemat nigdy się nie ogra. Emocje gromadzące się latami, podskórnie, potrafią wybuchnąć z wielką siłą.

 

 




Za szpitala psychiatrycznego, położonego w lesie, w pobliżu takiego właśnie małego miasteczka, ucieka pacjent. Niestety, nie jest to zwykły pacjent, tylko przestępca o wyjątkowo sadystycznych skłonnościach. Jeszcze przed przybyciem na miejsce policji jasne jest, że ktoś pomógł mu w ucieczce. Ktoś z personelu szpitala.

?Uśpienie? Marty Zaborowskiej jest i jednocześnie nie jest oparte na strukturze klasycznego kryminału. Julia Krawiec ma wszystkie cechy klasycznego detektywa. Jest obca: przyjechała do miasteczka zaproszona do rozwiązania tej konkretnej sprawy. Jest słaba: ma za sobą bolesny rozwód, ma wyjątkowo kiepską relację z byłym mężem, ma małą córeczkę z początkami astmy i do tego jeszcze problem z alkoholem. Jest silna: po każdym ciosie, wstaje na nogi i dalej działa. Jest też inteligentna i pomysłowa (chociaż daje trochę ciała w scenie, kiedy nie pozwala sobie opowiedzieć, co zobaczył mały chłopiec; poszukiwana jest jej porwana córka, więc jako matka powinna sprawdzić każdą poszlakę, choćby najsłabszą).

?Uśpienie? nie jest jednak klasycznym kryminałem, pozostawia Czytelnika z otwartym zakończeniem. Nie mogę go, niestety zdradzić, popsułabym całą zabawę. Marta Zaborowska przyznała w wywiadzie, który znajdziecie obok, że szykuje ciąg dalszy tej historii. Czekamy, Pani Autorko!

 

?Uśpienie? przeczytałam przedpremierowo dzięki uprzejmości wydawnictwa Czarna Owca.