Strona główna Recenzje Ewangelia według Gravesa

Ewangelia według Gravesa

0
PODZIEL SIĘ

 

Robert Graves, Król Jezus

Wydawnictwo Officyna


Oto, co o ksiązce pisze sam wydawca ( http://www.officyna.com.pl/ksiazka.php?idksiazki=22)

Jedna z najbardziej skandalizujących powieści historycznych w dziejach literatury, przy której bledną współczesne powieści awanturnicze spod znaku Kodu Leonarda da Vinci. Opublikowana po raz pierwszy w 1946 roku, przez wiele lat była zakazana w niektórych krajach, m.in. w Portugalii i Irlandii, gdzie anatemę zdjęto z niej dopiero w połowie lat 70. ubiegłego wieku (w tym czasie, do 1962 roku, w samej Wielkiej Brytanii książka miała 6 wydań). Kontrowersyjność tej powieści, zwanej czasem Szatańskimi wersetami chrześcijaństwa, wynika głównie z niekonwencjonalnego wizerunku Jezusa, który zostaje tu przedstawiony nie jako Syn Boży, lecz owoc potajemnego małżeństwa Antypatra i Mariamne, potomek Heroda, filozof, reformator religijny i prawowity król żydowski, którego intrygami odsunięto od tronu.



Graves w nieortodoksyjny sposób traktuje również wiele opowieści biblijnych, w tym domniemane cuda, choć do Jezusa ? jako do człowieka ? żywi szczery i ogromny szacunek.

Autor twierdził, że zgromadził poważną dokumentację historyczną, uzasadniającą jego teorię pochodzenia Jezusa, nie opublikował jednak wyników swojej kwerendy, utrzymując, że ich objętość musiałaby kilkakrotnie przewyższyć objętość samej powieści, a potem konsekwentnie odmawiając ich osobnego wydania. Współcześnie ukazała się jednak praca Herodian Messiah: Case for Jesus As Grandson of Herod (2010), której autor, Joseph Raymond, przedstawia liczne historyczne świadectwa i argumenty, potwierdzające trafność interpretacji Gravesa.

Niektóre historyczne, mitograficzne i kulturoznawcze hipotezy autora, zawarte w Królu Jezusie, jak na przykład słynny ?alfabet drzew?, weszły następnie także w skład Białej bogini, głośnej ?poetyki historycznej mitu poetyckiego?, znanej u nas w tłumaczeniu I. Kani.



Polski przekład Króla Jezusa, który stał się bestsellerem na naszym rynku księgarskim, nominowany był do nagrody translatorskiej Literatury na świecie i nagrody literackiej Tygodnika Kulturalnego ?Verte? (1995).


Trzeba przyznać, że ta zapowiedź brzmi zachęcająco. Aby jednak zrozumieć przesłanie książki, należy odrzucić wszelkie uprzedzenia i przekonania wynikające z wyznawanej religii. Graves pokusił się o kronikarskie przestawienie czasów, gdy rodziło się chrześcijaństwo. Osią tej relacji jest postać Jezusa, pozornie nieślubnego owocu związku Mariamne, zdetronizowanego prawowitego króla i mędrca, który zadawał pytania obnażające niewiedzę autorytetów swoich czasów.


Wiedza, jaką dozuje nam Graves oszałamia. Autor skumulował w jednej książce informacje historyczne i mitologiczne czasów starożytnych, tłumacząc rzeczy pozornie wszystkim znane, których ponowna interpretacja przeczy utrwalonym schematom. Kim był Jezus w czasach, gdy rodziła się nowa wiara? Dlaczego niektóre elementy chrześcijaństwa przypominają obrzędy rodem ze starożytnego Egiptu i Mezopotamii?


Graves subtelnie i w pełen wyczucia sposób wyjaśnia metaforyczne znaczenie domniemanych cudów, jakich dokonał Jezus, podczas swojej wędrówki z apostołami. Zaproponował także zmianę sposobu liczenia dni i miesięcy, obalając dotychczas obowiązujący trzynastomiesięczny kalendarz.


Najciekawszym elementem tej historii jest rola, jaka została zaplanowana dla Mesjasza, której elementami miało być pojmanie i następnie uwolnienie przez Piłata. Czy Graves poddaje w wątpliwość boskie posłannictwo Jezusa? Absolutnie nie. Zaznacza tylko, że dosyć wąska interpretacja tekstów kanonicznych Kościoła Katolickiego, bez wyraźnego i gruntownego przygotowania kulturowego i historycznego może prowadzić na manowce. Nie jest istotne to, w jakie wydarzenia chcemy wierzyć, ale to, w jakiej sytuacji ludzie stali się ich świadkami i co rozumieli widząc rzeczy, o których my dzisiaj możemy przeczytać lub usłyszeć z ambony. 


Czytając Króla Jezusa mamy jedyną w swoim rodzaju szansę na spojrzenie na założyciela chrześcijaństwa oczami jego współczesnych. Możemy współuczestniczyć w wydarzeniach, które rozegrały się dwa tysiące lat temu. Pokazując Jezusa jako człowieka, paradoksalnie czyni Go bardziej boskim poprzez przesyconą mistycyzmem atmosferę czasów, w których prawie każdy element dnia codziennego był zupełnie odmienny od naszej codzienności.


Jeżeli ktoś doszukuje się elementow skandalu w tej historii, to może się rozczarować. Po wyjaśnieniach Gravesa dotyczących sakralnej prostytucji i roli bogiń w kulturze Bliskiego Wschodu czołowe postaci chrześcijaństwa nabierają zupełnie innego znaczenia.


Serdecznie polecam.


Książkę przeczytałam dzięki Wydawnictwu Officyna.